Żeby BHP'owcom nie było przykro...

Żeby BHP'owcom nie było przykro...

Osoby, które choć od czasu do czasu miały styczność ze standardami ISO, są mniej więcej zorientowane jakie normy zostały wydane przez tą międzynarodową organizację. Nie mam oczywiście tutaj na myśli dokładnej znajomości tej tematyki, w zakresie nazewnictwa, numeracji (ze względu na jej różnorodność i zakres), ale wiedzę ogólną, jakiego rodzaju standardy publikuje międzynarodowa organizacja. Otóż wszyscy my tzw. „isowcy” doskonale wiemy (lub powinniśmy wiedzieć:-), iż nie istnieje norma ISO w zakresie BHP… a w zasadzie dotychczas nie istniała, bo oto właśnie jesteśmy świadkami wiekopomnej zmiany. Zaznaczyłam, że osoby mające do czynienia z normami ISO powinny o tym wiedzieć, bo zdarzyło mi się osobiście widzieć wymagania w SIWZ aby firma posiadała certyfikat w zakresie spełnienia wymagań normy ISO 18001 dotyczącej bhp, a było to zanim rozpoczęły się prace nad jej opracowaniem.

W ten oto sposób zdradziłam jaki temat chcę Wam dziś troszkę przybliżyć. Dobrze się domyślacie, że na warsztat dziś bierzemy, będącą w trakcie opracowania normę ISO dotyczącą BHP, której gotowy projekt (tzw. DIS) ma zostać opublikowany w październiku br. Standard ten swoim oznaczeniem nie będzie nawiązywał do popularnej w Polsce „18-tki” (czyli PN-N 18001 ani OHSAS 18001), funkcjonuje on jako ISO 45001 Systemy Zarządzania bezpieczeństwem i higieną pracy – Wymagania i wytyczne stosowania. Nie będę się rozpisywać na temat zawartości owego standardu, bo na to przyjdzie jeszcze czas, podam natomiast kilka ogólnych informacji, które dla niektórych będą może stanowić przypomnienie, a dla innych być może ciekawostkę. Nie zdziwi Was pewnie to, że norma będzie mogła być stosowana przez każdą organizację, bez względu na jej rozmiar czy rodzaj działalności (podobnie jak ISO 9001 i 14001). Wytyczne w niej zawarte mają pomóc organizacjom ograniczyć obciążenia wynikające z urazów i chorób, nabywanych w trakcie pracy i/lub mających związek z pracą. Zarówno dla pracodawcy, jak i dla gospodarek poszczególnych państw są to dość znaczne straty, co możemy sobie wyobrazić biorąc pod uwagę, że jak podaje Międzynarodowa Organizacja Pracy (ILO) 2,34 mln osób umarło w roku 2013, na skutek działań podejmowanych w związku z pracą. Wymagania zawarte w ISO 45001 mają na celu pomóc organizacjom zapewnić ramy do poprawy bezpieczeństwa pracowników i bezpieczniejszych warunków pracy, a także ograniczenia zagrożeń w miejscu pracy.

Opracowanie ISO 45001 nie jest wcale takie proste (przymierzano się do tego już kilkukrotnie) bowiem w pracach biorą udział przedstawiciele 50 krajów i organizacji międzynarodowych, wliczając w to Międzynarodową Organizację pracy (ILO). Taka ilość stron zaangażowanych w pracę z jednej strony pozwala na dokładne zgłębienie tematu, ale z drugiej z pewnością utrudnia porozumienie się ze względu na różnorodność opinii i zdań. Na efekt końcowy podjętych działań przyjdzie nam jednak poczekać do października 2016 roku, wówczas bowiem planowane jest opublikowanie normy ISO 45001. Ciekawa jestem co Państwo myślą na ten temat, czy faktycznie norma spełni swoje zadania, czy jej opracowanie jest raczej bezcelowe (przynajmniej z punktu widzenia naszego kraju), bo skoro funkcjonuje OHSAS 18001 i PN-N 18001 to dlaczego wdrażać jeszcze coś innego?

Więcej szczegółów w zakresie ISO dowiecie się Państwo na szkoleniach z tej tematyki, na które serdecznie zapraszam.

Agnieszka Łokaj (Trener "bez owijania")

Podziel się

Napisz do nas

Powrót do góry