Sztuczna inteligencja to jeden z najbardziej aktualnych tematów, nad którym pochylają się zarówno nauka jak i biznes. Znajduje ona tak samo wielu zwolenników jak i przeciwników, a wokół jej możliwości narosło już sporo mitów. Czy AI jest naszym sprzymierzeńcem, czy wrogiem? Warto z niej korzystać, czy lepiej trzymać się od niej jak najdalej? Odpowiedzi respondentów rozkładają się po równo. Warto jednak trzymać się zasady, że technologia ma za zadanie służyć człowiekowi. Kiedy jednak dostanie się w niewłaściwe ręce, może być źródłem wielu problemów. Traktujmy więc zagadnienie AI odpowiedzialnie i z rozsądkiem,

Szanse, jakie oferuje nam sztuczna inteligencja.

AI od początku jej tworzenia miała być technologią ułatwiającą życie człowiekowi. Już dziś dzięki niej można łatwiej zarządzać domem, planować podróże czy wyszukiwać informacje. Może wspierać zarówno nasze działania jak i nasze wybory, działając jako asystent głosowy, czy personalizując dla nas różnego rodzaju rekomendacje i oferty. Dzięki temu nie musimy przedzierać się przez gąszcz informacji, lecz otrzymujemy od razu to, co odpowiada naszym oczekiwaniom.

Sztuczna inteligencja jest ogromnym wsparciem dla edukacji. Dostosowując treści do potrzeb uczniów, a poziom ćwiczeń do ich umiejętności, sprawia, że nauka staje się nie tylko łatwiejsza, ale również bardziej efektywna. Jest ona również pomocą dla nauczycieli, umożliwiając im analizowanie potrzeb uczniów i osiąganych przez nich wyników.

Jej umiejętność niezwykle precyzyjnej analizy danych sprawia, że znajduje zastosowanie w tak ważnej gałęzi wiedzy, jaką jest medycyna. Pomaga w diagnostyce, analizie medycznej i dostosowywaniu leczenia do indywidualnych potrzeb pacjenta.

Rozwiązania proponowane przez AI umożliwiają także rozwój gospodarczy – poprawiają wydajność produkcji, efektywność logistyki, produktywność rolnictwa. Roboty przemysłowe pozwalają dbać o zdrowie i bezpieczeństwo ludzi, pracując tam, gdzie warunki są zbyt uciążliwe dla człowieka.

Kiedy AI może być zagrożeniem?

Pokusa, aby używać AI niezgodnie z jej przeznaczeniem, to znaczy nie w służbie człowiekowi, a przeciwko niemu jest ogromna. Dlatego mamy do czynienia ze sterowanym przez AI zjawiskiem dezinformacji – tworzeniem nieprawdziwych materiałów zdjęciowych i filmowych, które mogą użyte zarówno przeciwko jednostce, jak i grupie społecznej. Mogą stać się podstawą do dyskryminacji czy siania nienawiści i wywoływania konfliktów.

Często prezentowany jest też pogląd, że AI przyczyni się w przyszłości do redukcji miejsc pracy dla ludzi. Jest przecież wydajniejsza, a jej zdolności analityczne i umiejętność przewidywania oraz szybkość obliczeniowa przewyższają ludzkie możliwości.

Największe chyba jednak obawy budzi zastosowanie AI w systemach bojowych. Gdyby kiedykolwiek autonomiczna broń wydostała się spod kontroli człowieka, doprowadzić mogłoby to do katastrofalnych skutków.

Rozwijając sztuczną inteligencję, człowiek musi do jej zastosowania podchodzić z największą odpowiedzialnością. Tylko wtedy może się ona stać naszą szansą na lepsze życie.

Mnika Zygmunt - Inspektor ochrony danych