Coaching to termin, który w ostatnim czasie stał się niezwykle modny. Usłyszeć można go w telewizji, radio, nie brakuje artykułów na jego temat w Internecie i prasie. Wszyscy już chyba wiemy, że jest on czymś, na co warto się zdecydować. Zapytani jednak czym jest w istocie i jaki ma cel, nie potrafimy podać odpowiedzi. Tym razem skoncentrujemy się na roli coachingu w przypadku kadry menadżerskiej.

Coaching, czyli coś więcej niż stanie na czele zespołu

Coaching to nie umiejętność wrodzona. To także coś zdecydowanie więcej niż stanie na czele zespołu. To również nie tylko chwalenie pracowników, którzy są naszymi podwładnymi. To uzyskanie rezultatów, których konsekwencją jest spokojne, pozbawione niepotrzebnego stresu i przede wszystkim skuteczne zarządzanie pracownikami, co w konsekwencji pozwala odnosić sukces.

Jaka jest rola coacha?

Coach ma przede wszystkim za zadanie motywować i inspirować do działania, co ma prowadzić do osiągania jeszcze większych niż do tej pory sukcesów. Jest to proces szkolenia, który ujmuje również określanie celów, przed jakimi staje pracownik w miejscu pracy. To również wsparcie w eliminowaniu tych wszystkich przeszkód, które mogłyby uniemożliwić optymalne działanie. Rolą coacha jest więc bycie przywódcą, ale w dobrym tego słowa znaczeniu. Ma on przekazywać informacje dotyczące zarówno celu, jak i przyczyn działania, a także pomagać w doborze optymalnego w danym przypadku sposobu działania. Pracownik ma mieć poczucie, że nie jest sam. Jeśli tylko zajdzie taka potrzeba, coach okaże mu niezbędne wsparcie i pomoc.

Jak działa coach?

Nie da się ukryć, że coach wywiera wpływ na ludzi. Musi to jednak robić tak, aby zachęcać ich do optymalnego, efektywnego działania przynoszącego oczekiwanego rezultaty. Trzeba przy tym wyraźnie podkreślić, że chodzi o działanie optymalne w danym momencie. Uwzględniane są przy tym występujące aktualnie warunki. Rola coacha sprowadza się do takiego kierowania pracownikami, aby konsekwencją było osiągnięcie przez firmę możliwie jak najlepszych wyników.

Sztuka czy nauka?

O coaching mówi się obecnie niezwykle szeroko, wskazując na naukowy aspekt tego procesu. Tymczasem trzeba wyraźnie powiedzieć, że coaching jest zdecydowanie bardziej sztuką niż nauką. Nawet najrozleglejsza wiedza na temat tego, jak zapewnić wysoki poziom usług nie sprawi, że pracownicy będą w istocie to robić. Optymalne działanie nie pojawi się wówczas, gdy będziemy dysponować wiedzą teoretyczną na temat wyznaczania celów czy podkreślania pracownikom, jak bardzo muszą być odpowiedzialni. Coach musi nauczyć się właściwie postrzegać pracowników. Musi umieć poszukiwać, badań, odkrywać ich pozytywne strony bez względu na to, jak długi i skomplikowany będzie to proces. Następnie to on musi sprawić, że pracownicy będą chcieli odkryte mocne strony wykorzystać. Mówiąc krócej: coach ma sprawić, że pracownicy wykorzystają swój potencjał.

Najważniejsze zasady pracy coacha

Bez względu na to, w jakiej firmie działa coach, powinien kierować się takimi zasadami, jak:

-jasność;

-okazywanie wsparcia pracownikom;

-wzbudzanie w pracownikach poczucia własnej wartości i pewności siebie;

-tworzenie atmosfery partnerstwa i współdziałania;

-ukierunkowanie na interes firmy;

-motywowanie do wprowadzania innowacyjnych rozwiązań;

-cierpliwość wobec poszczególnych pracowników – nie należy jej mylić z pobłażliwością;

-dyskrecja odnosząca się do informacji posiadanych o zespole;

-darzenie pracowników szacunkiem niezależnie od zajmowanego przez nich stanowiska.

Przestrzeganie wymienionych zasad sprawi, że praca coacha będzie naprawdę efektywna. Uda się osiągnąć oczekiwanego rezultaty.

Każda osoba zatrudniona na stanowisku menadżerskim musi pamiętać, że jednym z jej podstawowych zadań jest coaching. Celem nadrzędnym ma być rozwój firmy. Niezbędne są do tego odpowiednie umiejętności, dobór właściwych metod i trochę wiedzy teoretycznej. Trzeba jednak pamiętać, że sama teoria to nie wszystko. Wszak prawdziwy coaching to niewątpliwa sztuka, której nie każdy może się nauczyć.

 Marek Nowak (Coach „bez owijania”)