Właściwie odkąd popełniono pierwsze przestępstwo dla zysku, próbowano ukryć nielegalne pochodzenie korzyści majątkowych dzięki niemu uzyskanych. Jednak o praniu pieniędzy, jako o zjawisku strukturalnie złożonym, można mówić dopiero w odniesieniu do działalności amerykańskich gangów w okresie prohibicji w USA. Jeden z najbardziej znanych przestępców świata, Al Capone, maskował pochodzenie swojej fortuny uzyskanej dzięki przemytowi i produkcji alkoholu łącząc w przemyślany sposób nielegalne zyski z dochodami uzyskanymi dzięki legalnie prowadzonym firmom. Osobliwością, od której zapożyczona została nazwa procederu, był fakt, że gang Capone zadziwiająco duże dochody uzyskiwał z pralni działających w dzielnicach miast zamieszkanych przez afroamerykańską biedotę, która, oględnie ujmując, nie słynęła z zamiłowania do czystości.
Sam termin "pranie pieniędzy" pojawił się w powszechnym użyciu przy okazji śledztwa związanego z aferą Watergate w latach siedemdziesiątych. Pierwszym aktem prawnym definiującym i wyraźnie penalizującym przestępstwo prania pieniędzy była ustawa z dn. 27.10.1986 r. o zwalczaniu prania pieniędzy, które znowelizowała kodeks karny USA.
W polskiej doktrynie prawnej pojęcie "pranie pieniędzy" jest określane jako "ogół czynności, mających na celu ukrycie prawdziwego źródła pochodzenia nielegalnych dochodów uzyskanych z przestępczej działalności i nadania im znamion legalnego pochodzenia".
Pranie pieniędzy jest przestępstwem, które przeciętny odbiorca codziennych magazynów informacyjnych zna z przekazów medialnych i zagranicznych filmów kryminalnych i prawidłowo kojarzy je ze zorganizowaną przestępczością (najczęściej mafią) i olbrzymimi środkami finansowymi, jakimi przestępcy dysponują. Cel i mechanizm tego procederu wymykają się jednak schematycznemu rozumowaniu owego przeciętnego odbiorcy.
Pranie pieniędzy jest bodaj jedynym przestępstwem, o którym można powiedzieć, że przysparza państwu (w niezamierzony oczywiście sposób) korzyści. Przestępcy zaangażowani w pranie pieniędzy tworzą bowiem miejsca pracy, prowadząc legalną, zarejestrowaną działalność gospodarczą, mającą na celu umożliwienie maskowania uzyskanych nielegalnie funduszy. Z wykazywanych przychodów odprowadzają na rachunki właściwych urzędów skarbowych określoną w przepisach podatkowych (niemałą) daninę na rzecz państwa, która między innymi jest przekazywana na walkę z przestępczością. Niewykluczone, że korzystają przy tym w majestacie prawa podatkowego z możliwości pomniejszenia podstawy opodatkowania o darowizny przekazane na rzecz organizacji dobroczynnych.
Uzyskiwane jednak przez państwo profity są korzyściami pozornymi. Przestępstwo prania pieniędzy cechuje swoista indyrektywność, co oznacza, że mimo iż działania polegające na procesie prania pieniędzy nie czynią nikomu bezpośredniej szkody, nie jest to zjawisko obojętne dla społeczeństwa. Wręcz przeciwnie, pranie pieniędzy jest kołem zamachowym napędzającym działalność struktur kryminalnych i terrorystycznych.
Pranie pieniędzy jest zawsze przestępstwem wtórnym w odniesieniu do jakiegoś innego przestępstwa głównego, na przykład produkcji i sprzedaży narkotyków, nielegalnego handlu bronią, handlu "żywym towarem", porwaniami w celu wymuszenia okupu. Poważne szkody wyrządzane są przez kryminalistów na poziomie przestępstwa głównego, gdyż ich popełnianie powoduje rozprzestrzenianie się narkomanii, stręczycielstwa, terroryzmu, korupcji i wielu innych negatywnych zjawisk społecznych. Część wypranych funduszy uzyskanych w wyniku popełnienia przestępstwa głównego służy pokryciu kosztów działalności organizacji przestępczej. Pozostała część jest reinwestowana w nielegalne procedery. Pranie pieniędzy stymuluje zatem rozwój przestępczości w jej najgroźniejszej, zorganizowanej formie.
Paradoks wpisany w przestępstwo prania pieniędzy wynika z osiągnięcia przez strukturę organizacyjną państwa tak głębokiego wglądu w życie prywatne człowieka, że każde nagłe przysporzenie majątkowe, jakim cieszy się obywatel, rodzi automatycznie pytanie, czy zapłacone zostały należne państwu zgodnie z obowiązującymi uregulowaniami daniny. Oczywiste, że przestępcy realizują swoje przedsięwzięcia nie po to, by osiągnięte dochody zakopać w lesie, oznaczając miejsce ich ukrycia na sekretnej mapie, lecz aby czerpać z nich korzyści. Z tego powodu potrzebują kamuflażu, który pozwoli im udzielić odpowiedzi na pytania zadawane przez pracowników instytucji państwowych, dotyczące pochodzenia ich majątku w sposób, który nie pociągnie za sobą głębszej penetracji struktury prowadzonej działalności.
Oprócz narkotyków, które według szacunkowych danych stanowią ponad 90 procent środków poddawanych procederowi prania pieniędzy, znaczącym źródłem nielegalnych dochodów jest handel bronią, prostytucja, "przemyt" ludzi oraz handel ludzkimi organami.
Kamuflowanie w procesie prania pieniędzy przestępczego pochodzenia tak ogromnych kwot wymaga opracowania technik o wiele bardziej wyrafinowanych, niż stosowane kilkadziesiąt lat temu przez rozkwitające w okresie prohibicji amerykańskie gangi. Organizacje przestępcze korzystają obecnie z usług wysoko wykwalifikowanych specjalistów prawników, księgowych, finansistów. Ich nieprzeciętne kwalifikacje dobrze obrazuje fakt, że Franklin Jurado, jeden z nielicznych przestępców, któremu udowodniono udział w procederze prania pieniędzy należących do kartelu Cali, szczycił się dwoma doktoratami uzyskanymi na Uniwersytecie Harvarda i jednym uniwersytetu Columbia.
Przyjmuje się, że operacja prania pieniędzy przebiega w trzech etapach.
Pierwszy z nich to lokowanie (placement). Polega on na fizycznym wprowadzeniu pieniędzy uzyskanych z nielegalnej działalności do systemu finansowego, na przykład poprzez wpłatę gotówki na rachunki bankowe albo zamianę gotówki na instrumenty finansowe lub inne dobra materialne. Drugi to maskowanie, inaczej warstwowanie (layering), czyli zacieranie śladów przestępczego pochodzenia środków finansowych poprzez złożone transakcje finansowe. Ostatnia faza, zwana integracją (integration), polega na legitymizacji pochodzenia środków poprzez uzyskanie dokumentów świadczących o ich legalnym pochodzeniu, czyli stworzeniu prawnego wyjaśnienia pochodzenia wypranych funduszy.
Popularne metody stosowane w ramach fazy umiejscawiania to wielokrotne wpłaty kwot poniżej granicy związanej z obowiązkiem ich rejestracji lub zwykła wymiana banknotów o dużych nominałach na mniejsze. Przy maskowaniu najczęściej wykorzystuje się elektroniczne formy przekazu z uwagi na szybkość operacji, nieograniczony zasięg geograficzny, a przede wszystkim minimalną dokumentację. Legitymizacji dokonuje się często poprzez zawyżanie cen w fakturach na towary z importu lub eksportu nabyte legalnie, aby uwiarygodnić przepływ nadwyżek. Inna forma integracji to zakup przedsiębiorstw na skraju bankructwa.
Sposobów prania pieniędzy jest bardzo wiele, nie wszystkie są dokładnie rozpoznane, gdyż ulegają ciągłym modyfikacjom. Czynnikiem ułatwiającym działalność przestępczą jest rozwój techniki. Dzięki zdobyczom współczesnej elektroniki możliwe jest błyskawiczne przemieszczanie funduszy pomiędzy znacznie oddalonymi od siebie centrami finansowymi.