Marzenia impulsem do działania

Marzenia impulsem do działania

Ponoć marzenia dzieci biorą się z niewiedzy o świecie, a marzenia dorosłych z wiedzy o rzeczywistości. W marzeniu często wyrażamy gotowość do czegoś pięknego! Gotowość rozumianą jako impuls, który nas ukierunkowuje.

W każdym pomyśle-marzeniu można zastosować narzędzia marketingowe. Można ocenić, czy mam czas, czy mam budżet i grupę docelową. Nie jest sztuką coś zdobyć, ale to utrzymać. Potrzeba nam zatem wiedzy, nastawienia i umiejętności. Każdy zasób – finansowy, rodzinny czy zawodowy można roztrwonić, jeśli nie ma się odpowiednich wiedzy, nastawienia i umiejętności. Bez działań marketingowych wiele przedsięwzięć upada, a marzenia zostają niezrealizowane.

Kiedy mamy marzenia, ale nie próbujemy ich spełnić, życie staje się koszmarem.

Dorosłość sprawia, że ludzie są zbyt zajęci by pragnąć. Wolą przemykać przez życie po cichu, aby nie narobić wokół siebie niepotrzebnego hałasu. O starości już nie wspominając, gdyż nie wielu jest już wtedy ludzi tak odważnych, aby marzyć, bo aby marzyć naprawdę potrzeba wielkiej odwagi. Szczególnie już wtedy u kresu, kiedy osoby z wyrobioną już opinią o innych i o sobie, tak bardzo boją się śmieszności, a każde odejście od normy jest wariactwem i głupią fanaberią.

Co zrobić kiedy nie ma siły na walkę o marzenia i jak się pozbyć tych, które nie mają żadnych szans na realizację?

Zastanowię się, pomyślę i na pewno napiszę w jednym z kolejnych postów.

 

Monika Zygmunt-Jakuć (Dyrektor Zarządzający „bez owijania”)

 

Podziel się

Napisz do nas

Powrót do góry